W samym sercu zielonej dżungli, w cieniu wysokich palm i między wijącymi się lianami, mieszkał tygrysek o imieniu Tobi. Był najmłodszy w swojej rodzinie, ale z pewnością najbardziej ciekawski. Tobi uwielbiał biegać po miękkiej trawie, skakać przez strumyki i chować się w gęstych krzakach. Mimo że był pełen energii, czasami bywał nieśmiały, zwłaszcza gdy musiał robić coś zupełnie nowego.
Pewnego ranka Tobi obudził się wcześnie. Promienie słońca wpadały przez liście, tworząc złote plamy na ziemi. Wstał i przeciągnął się, a potem wybiegł z legowiska.
– Czas na przygodę! – powiedział do siebie, choć jeszcze nie wiedział, co przyniesie dzień.
Tajemniczy ślad
Tobi spacerował po dżungli, kiedy nagle zauważył coś dziwnego. Na ziemi widniały duże, okrągłe ślady. Nie były to ślady tygrysa ani żadnego innego zwierzęcia, które znał.
– Co to może być? – zastanawiał się, drapiąc się po łapie.
W tym momencie nadleciała papuga Lili, która zawsze była pierwsza, gdy działo się coś ciekawego.
– Cześć, Tobi! Co robisz? – zapytała, siadając na gałęzi.
– Znalazłem te ślady. Chcę dowiedzieć się, kto je zostawił – odpowiedział Tobi.
– To wygląda jak ślady słonia – powiedziała Lili. – Może należą do Benka, naszego starego przyjaciela?
Tobi postanowił iść za śladami. Lili poleciała przed nim, wskazując drogę.
Spotkanie z małpką Kiki
Po drodze Tobi i Lili spotkali małpkę Kiki, która huśtała się na lianach.
– Hej, Tobi! Hej, Lili! Dokąd idziecie? – zapytała Kiki.
– Szukamy słonia Benka – odpowiedziała papuga. – Tobi znalazł jego ślady.
– Ooo, super! Chcę wam pomóc! – zawołała Kiki, skacząc z liany na lianę.
Cała trójka ruszyła w głąb dżungli, idąc za śladami.
Problem przy strumyku
Kiedy dotarli do strumyka, Tobi zatrzymał się. Woda była głęboka, a prąd silny.
– Jak się przedostaniemy? – zapytał, patrząc na Kiki i Lili.
– Ja mogę przelecieć – powiedziała Lili, rozkładając skrzydła.
– A ja przeskoczę – zawołała Kiki i z łatwością skoczyła z kamienia na kamień.
Tobi spojrzał na wodę. Był niepewny, ale Kiki krzyknęła:
– Dasz radę, Tobi! Wystarczy, że spróbujesz.
Tygrysek wziął głęboki oddech, zgiął łapy i skoczył na pierwszy kamień. Potem na drugi i trzeci. Na końcu przeskoczył na brzeg.
– Udało się! – zawołał radośnie.
Odnalezienie Benka
Po przejściu przez strumyk ślady stały się wyraźniejsze. Wkrótce dotarli do małej polany, na której stał Benek – wielki, łagodny słoń o szarym futrze i długich kłach.
– Cześć, Benek! – zawołała Lili, przelatując nad jego głową.
– Dlaczego tu jesteś? – zapytał Tobi.
Benek wyjaśnił, że próbował przenieść wielki głaz, który blokował mały strumyk w innej części dżungli, ale utknął i nie mógł sobie poradzić sam.
– Mogę wam pokazać, gdzie to jest, ale potrzebuję pomocy – powiedział Benek.
Wspólna praca
Tobi, Lili, Kiki i Benek ruszyli razem. Kiedy dotarli do miejsca, gdzie leżał ogromny głaz, wszyscy wzięli się do pracy.
– Benek, spróbuj go popchnąć – powiedziała Lili.
Słoń naparł na głaz, ale był zbyt ciężki. Tobi wpadł na pomysł.
– Kiki, znajdźmy długą gałąź. Możemy jej użyć jak dźwigni!
Kiki szybko znalazła odpowiednią gałąź, a Tobi pomógł ją umieścić pod głazem. Benek naciskał swoim czołem, a Tobi i Kiki popychali gałąź. Lili dodawała otuchy, krzycząc z góry:
– Dacie radę! Jeszcze trochę!
W końcu głaz się poruszył i wpadł do wody, odblokowując strumyk. Woda popłynęła, a wszystkie zwierzęta wybuchły radosnym śmiechem.
Nauka Tobiego
Kiedy wracali do domu, Tobi spojrzał na swoich przyjaciół i powiedział:
– Dzisiaj nauczyłem się, że odwaga i współpraca są najważniejsze. Razem możemy zrobić wszystko!
Benek uśmiechnął się swoim wielkim słoniowym uśmiechem.
– Masz rację, Tobi. Jesteś bardzo dzielny.
Od tego dnia Tobi nie bał się żadnych wyzwań. Wiedział, że z przyjaciółmi u boku zawsze znajdzie sposób na rozwiązanie problemu.
Koniec 😊
„Bajka o tygrysku, do czytania” to opowieść o Tobim, małym, ciekawskim tygrysku, który wyrusza na przygodę pełną wyzwań w gęstej dżungli. Podążając za tajemniczymi śladami, Tobi uczy się, że odwaga i współpraca z przyjaciółmi mogą pomóc pokonać każdą przeszkodę. Dzięki wsparciu papugi Lili, małpki Kiki i słonia Benka, Tobi odkrywa, jak ważne jest dzielenie się pomysłami i wspólna praca.
Ta „Bajka o tygrysku, do czytania” pokazuje dzieciom, że nawet małe zwierzątka mogą osiągać wielkie rzeczy, jeśli się nie poddają i potrafią liczyć na swoich przyjaciół. To ciepła historia, która uczy odwagi, przyjaźni i wzajemnej pomocy – idealna na wieczorne czytanie z maluchami! 😊
